Jak wdrożyć skuteczne PXM w e-commerce?

Przewodnik dla sklepów internetowych

Umów się na bezpłatną konsultację

Jak wdrożyć skuteczne PXM w e-commerce?

Wprowadzenie

Czy wiesz, że zarządzanie doświadczeniem klienta w e-commerce, znane jako Product Experience Management (PXM), stało się kluczowym czynnikiem sukcesu? Klienci oceniają nie tylko cenę i jakość produktu, ale także całe doświadczenie zakupowe – od przeglądania oferty w sklepie internetowym, przez szczegółowe informacje o produkcie, aż po finalizację zakupu online. Badania pokazują, że aż 73% konsumentów uważa doświadczenie za kluczowy czynnik przy podejmowaniu decyzji o zakupie (zaraz po cenie i jakości produktu), a ponad 65% firm planuje zwiększyć wydatki na poprawę doświadczeń klienta. Jednym z najważniejszych elementów tego doświadczenia jest właśnie PXM (Product Experience Management), czyli zarządzanie doświadczeniami produktowymi.

Czym jest Product Experience Management (PXM) w e-commerce? To strategia zarządzania informacjami produktowymi, która zapewnia klientom kompletne, spójne i atrakcyjne treści o produktach w każdym kanale sprzedaży online, zwiększając tym samym ich zaangażowanie i satysfakcję z zakupów. Dzięki PXM możemy zadbać o to, by klient na każdym etapie ścieżki zakupowej – od strony produktu w sklepie internetowym, przez mobile, media społecznościowe, aż po sklep stacjonarny – otrzymał jasny przekaz o produkcie, który spełni jego oczekiwania. Innymi słowy, PXM łączy klasyczne zarządzanie danymi produktowymi (PIM) z dbałością o optymalizację prezentacji produktów w e-commerce oraz kontekstową personalizację. Efekt? Wyższy poziom zaangażowania użytkowników sklepu internetowego i większa skłonność do zakupów.

Wielokanałowe zarządzanie doświadczeniem produktowym w B2B e-commerce (PXM) zapewnia spójność informacji o produkcie we wszystkich punktach styku z klientem – od sklepu online, przez media społecznościowe, po katalogi drukowane czy aplikacje mobilne.

Dlaczego zarządzanie doświadczeniem produktowym (PXM) jest kluczowe w e-commerce? W środowisku zakupów online, gdzie klient nie może fizycznie ocenić produktu, jakość prezentowanych informacji produktowych w sklepie internetowym odgrywa decydującą rolę w procesie podejmowania decyzji zakupowych. Jeśli opisy są niepełne, zdjęcia słabej jakości lub dane niespójne między kanałami, klient szybko traci zaufanie i może zrezygnować z zakupu na rzecz konkurencji. Coraz więcej firm inwestuje więc w PXM, aby wyróżnić się na tle konkurencji właśnie lepszym doświadczeniem produktowym. Dobre PXM pomaga zamienić zwykłe przeglądanie oferty w angażujące doświadczenie, które buduje emocjonalną więź z marką. Firmy dostrzegają, że to realnie przekłada się na wyniki biznesowe – od wyższej konwersji po większą lojalność klientów. Innymi słowy: kto ignoruje PXM, ryzykuje utratę klientów; kto wdroży je skutecznie, zyskuje przewagę konkurencyjną.

Co to jest skuteczne PXM i jakie są jego kluczowe elementy?

Product Experience Management (PXM) to proces zarządzania i optymalizowania wszystkich aspektów doświadczenia z produktem. Oznacza to dostarczanie spersonalizowanych, atrakcyjnych i spójnych informacji o produkcie, dopasowanych do potrzeb konsumentów w różnych kanałach sprzedaży. Skuteczne zarządzanie doświadczeniem produktowym (PXM) w e-commerce polega na dostarczaniu właściwych informacji produktowych do odpowiedniego klienta, we właściwym czasie i miejscu – niezależnie od tego, czy przegląda on ofertę na komputerze, urządzeniu mobilnym, w aplikacji mobilnej czy w sklepie stacjonarnym.

Jakie są kluczowe elementy skutecznego zarządzania doświadczeniem produktowym (PXM) w e-commerce? Można wymienić kilka kluczowych elementów:

  • Spójność i dokładność danych we wszystkich kanałach – Klient powinien otrzymywać tę samą, aktualną informację o produkcie na stronie e-commerce, marketplace, w social media czy katalogu. Skuteczne PXM zapewnia jedno źródło prawdy o produkcie (zazwyczaj poprzez centralny system PIM), dzięki czemu unika się rozbieżności. Treści produktowe są kompletne, zgodne i aktualne niezależnie od miejsca kontaktu z klientem.
  • Personalizacja i kontekst – Dobre PXM dostosowuje prezentację produktu do kontekstu użytkownika. Inaczej przedstawimy produkt nowemu klientowi przeglądającemu ofertę ogólnie, a inaczej stałemu klientowi oglądającemu konkretną kategorię. Możliwe jest personalizowanie treści (np. rekomendacji produktowych, kolejności informacji) na podstawie danych o kliencie. Kontekstualizacja oznacza też dostosowanie informacji do rynku czy kanału – np. inne jednostki miary, waluta czy odmienny przekaz marketingowy w zależności od kraju lub platformy sprzedaży.
  • Atrakcyjne, bogate treści produktowe – Skuteczne zarządzanie doświadczeniem produktowym to coś więcej niż tabelka ze specyfikacją. Chodzi o tworzenie angażujących opisów, używanie wysokiej jakości zdjęć, grafiki, a często także wideo czy nawet elementów interaktywnych (np. wizualizacje 360°, rozszerzona rzeczywistość). Treści powinny budzić emocje i pozwalać klientowi wyobrazić sobie korzystanie z produktu. To właśnie dzięki atrakcyjnym treściom budujemy zaangażowanie i zaufanie.
  • Analiza i optymalizacja w oparciu o dane – PXM nie kończy się na opublikowaniu opisów produktów. Ważnym elementem jest stałe monitorowanie, jak klienci reagują na treści. Analityka treści produktowych (Product Content Analytics) pozwala śledzić np. które informacje na stronie produktu są najczęściej oglądane, które zdjęcia przyciągają uwagę, jakie pytania zadają klienci. Na tej podstawie można ciągle ulepszać treści. W praktyce oznacza to również testowanie różnych wersji i wyciąganie wniosków (więcej o tym w sekcji o testowaniu). Dobry system PXM często oferuje wbudowane narzędzia analityczne lub łatwość integracji z zewnętrznymi narzędziami analitycznymi.
  • Automatyzacja i efektywność – Przy setkach czy tysiącach produktów zarządzanie doświadczeniem musi być efektywne. Nowoczesne narzędzia PXM wykorzystują automatyzację, a nawet AI/ML, aby usprawnić procesy – np. automatyczne tłumaczenie opisów na różne języki, rekomendowanie ulepszeń contentu, czy dynamiczne dopasowanie treści do użytkownika. Automatyzacja pozwala zespołom zaoszczędzić czas i skupić się na kreatywnych zadaniach zamiast powtarzalnej pracy.

Wszystkie te elementy razem składają się na skuteczne PXM – czyli takie, które realnie poprawia doświadczenie klientów i wyniki biznesowe firmy. A korzyści z dobrego PXM są nie do przecenienia. Przede wszystkim, firmy e-commerce zauważają wzrost współczynnika konwersji sprzedaży dzięki skutecznemu zarządzaniu doświadczeniem produktowym (PXM) – klienci, mając dostęp do pełnych i przekonujących informacji o produktach, chętniej dodają je do koszyka i finalizują zakupy online. Równocześnie rośnie lojalność i satysfakcja klientów – pozytywne doświadczenie produktowe buduje zaufanie do marki i sprawia, że klienci wracają na kolejne zakupy. Co więcej, poprawa jakości informacji produktowych często oznacza mniej zwrotów – ponieważ klienci dokładnie wiedzą, czego się spodziewać po produkcie, rzadziej są rozczarowani i decydują się go zwrócić. Badania wskazują, że inwestycja w zarządzanie informacjami o produkcie (PIM/PXM) przekłada się m.in. na wyższe współczynniki konwersji oraz zmniejszenie liczby zwrotów. Dodatkowo, spójne dane produktowe ułatwiają ekspansję na nowe kanały sprzedaży i rynki, a wewnętrznie – usprawniają pracę zespołów (mniej chaosu w opisach, mniej pytań działu obsługi o szczegóły produktów). Krótko mówiąc, dobrze wdrożone PXM to zadowoleni klienci, więcej sprzedaży i sprawniejsze operacje.

Krok po kroku: Jak wdrożyć PXM w e-commerce?

Skoro wiemy już, czym jest PXM i dlaczego warto, przejdźmy do najważniejszego: jak skutecznie wdrożyć zarządzanie doświadczeniem produktowym (PXM) w swoim sklepie internetowym? Przedstawiamy praktyczny przewodnik krok po kroku – od analizy aktualnego stanu zarządzania informacjami produktowymi, przez wybór odpowiednich narzędzi PIM, aż po ciągłą optymalizację treści produktowych. Niezależnie od tego, czy prowadzisz mały sklep online, czy zarządzasz ofertą dużej marki na wielu rynkach, te kroki pomogą Ci zorganizować skuteczne zarządzanie doświadczeniem produktowym.

1. Analiza obecnej sytuacji

Zanim rozpoczniesz wdrożenie, przeprowadź kompleksowy audyt danych produktowych w sklepie internetowym. Sprawdź, jak dziś wygląda zarządzanie informacjami i jak doświadczenie zakupowe wpływa na decyzje klientów:

  • Przeprowadź audyt treści produktowych w swoim e-commerce: Przejrzyj karty produktów w sklepie internetowym. Czy opisy produktów są kompletne i zrozumiałe? Czy zawierają wszystkie kluczowe informacje, takie jak wymiary, materiały, instrukcje użytkowania, które są istotne dla klientów podczas zakupów online? Czy język korzyści jest dobrze wyeksponowany? Sprawdź również jakość zdjęć – czy są wyraźne, pokazują produkt z różnych perspektyw, czy może brakuje ważnych ujęć? Zanotuj wszelkie braki i elementy do poprawy.
  • Sprawdź spójność informacji w różnych kanałach: Jeśli sprzedajesz na wielu platformach (np. własny sklep + marketplace typu Allegro lub Amazon + porównywarki cen), porównaj informacje o wybranych produktach. Czy wszędzie są jednakowe ceny, opisy i specyfikacje? Czy gdzieś nie „wisi” stary opis lub nieaktualna dany techniczna? Niespójne dane mogą świadczyć o problemach w procesie aktualizacji – warto je wychwycić teraz.
  • Zbierz opinie od zespołu i klientów: Porozmawiaj z osobami z działu obsługi klienta – z jakimi pytaniami dotyczącymi produktów najczęściej dzwonią lub piszą klienci? Może brakuje pewnych informacji na stronie i klienci muszą dopytywać. Sprawdź też recenzje produktów i zwróć uwagę, czy klienci nie skarżą się na „produkt inny niż w opisie” – to sygnał, że opis wprowadził w błąd lub był niejasny. Taka informacja zwrotna podpowie Ci, co poprawić.
  • Przeanalizuj procesy wewnętrzne: Gdzie i jak przechowujesz informacje o produktach? Czy jest to jeden centralny system/baza (np. arkusz Excel, system CMS sklepu, system PIM), czy dane są rozsiane w wielu miejscach? Kto odpowiada za tworzenie opisów i ich aktualizację? Określ, czy masz już jakieś narzędzia do zarządzania danymi produktowymi i na ile są one wydajne. Często już na tym etapie wychodzi na jaw problem rozproszonych danych – np. części informacji w pliku, części w bazie sklepu, zdjęcia u grafika itd. Uświadomienie sobie tych słabości pomoże w kolejnych krokach.

Takie kompleksowe spojrzenie pozwoli Ci zidentyfikować luki między tym, co masz obecnie, a tym, co chciałbyś oferować klientom. Może odkryjesz, że Twoje opisy są zbyt techniczne i mało przekonujące, albo że brakuje zdjęć kontekstowych. A może okaże się, że każda platforma sprzedażowa ma trochę inne informacje o produkcie, co sieje chaos. Zanotuj wszystkie te obserwacje – posłużą za listę rzeczy do poprawy podczas wdrażania PXM.


2. Wybór odpowiedniego oprogramowania i narzędzi PXM

Mając świadomość potrzeb i braków, czas zastanowić się nad narzędziami, które pomogą Ci zarządzać doświadczeniem produktowym. Wiele firm zaczyna od wdrożenia systemu PIM (Product Information Management), który staje się centralnym repozytorium danych o produktach. Nowoczesne systemy PIM coraz częściej oferują funkcje PXM lub integrują się z platformami PXM. Wybór rozwiązania zależy od skali Twojego biznesu, budżetu oraz funkcjonalności, których potrzebujesz.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze narzędzia PXM/PIM:

  • Centralizacja danych: Podstawą PXM jest jedno źródło prawdy o produkcie. Upewnij się, że wybrane oprogramowanie pozwoli zebrać wszystkie informacje o produkcie w jednym miejscu – od nazw i opisów, przez specyfikacje techniczne, po zdjęcia, pliki PDF czy materiały wideo. System powinien umożliwiać łatwe edytowanie i uzupełnianie tych danych oraz udostępnianie ich do różnych kanałów.
  • Integracja PIM z platformą e-commerce i marketplace’ami (np. Shopify, Magento, Allegro) to kluczowy element skutecznego wdrożenia PXM: Szukaj systemów z gotowymi wtyczkami lub otwartym API. Dobre narzędzie PXM musi łatwo łączyć się z Twoim sklepem internetowym i innymi kanałami (marketplace, aplikacja mobilna, katalogi itp.). Sprawdź, czy oferuje gotowe wtyczki lub API do integracji z popularnymi platformami e-commerce (np. Shopify, Magento, WooCommerce) oraz z marketplace’ami. Im bardziej automatyczny przepływ danych, tym mniej pracy ręcznej dla Twojego zespołu.
  • Obsługa wielu języków i rynków: Dla firm planujących ekspansję, kluczowa jest obsługa wielojęzycznych opisów produktowych i lokalnych wersji oferty w e-commerce – z uwzględnieniem walut, jednostek miar i lokalnych przekazów.
  • Funkcje ułatwiające tworzenie atrakcyjnych treści: Niektóre platformy PXM oferują edytory do tworzenia opisów (z gotowymi szablonami), możliwość zarządzania assetami (DAM – Digital Asset Management dla zdjęć, grafik) czy nawet generowanie opisów z wykorzystaniem AI. Przeanalizuj, czy takie funkcje są dla Ciebie istotne. Szukaj narzędzi z funkcjami automatycznego generowania opisów, tagów SEO i zarządzania zdjęciami produktów (DAM), które przyspieszają proces tworzenia treści i podnoszą ich jakość.
  • Skalowalność i wydajność: Upewnij się, że narzędzie poradzi sobie z Twoją ilością danych i będzie rosło wraz z Twoją ofertą. Lepiej wybrać rozwiązanie, które ma zapas mocy (np. obsłuży więcej SKU, więcej kanałów). Wybierz skalowalny system PIM/PXM do e-commerce, który bez problemu obsłuży wzrost liczby produktów i kanałów. Dzięki temu unikniesz konieczności zmiany systemu za rok.
  • Przyjazny interfejs i szkolenia: Na koniec pamiętaj, że z systemu będą korzystać ludzie – Twój zespół. Interfejs powinien być intuicyjny, a dostawca powinien oferować wsparcie we wdrożeniu i szkoleniach. Warto poczytać opinie innych użytkowników, czy narzędzie jest łatwe w obsłudze na co dzień.

Na rynku jest wiele rozwiązań PIM/PXM – zarówno płatnych enterprise, jak i open-source. Przykładowe popularne platformy to Akeneo, Salsify, InRiver, Pimcore, Plytix i inne. Każde ma swoje mocne strony. Jeśli czujesz się niepewnie, rozważ konsultację ze specjalistą lub integratorem, który pomoże dobrać system pod Twoje wymagania. Kluczowe jest, by wybrane narzędzie usprawniało pracę z danymi produktowymi, zamiast dodawać biurokracji. Gdy już wybierzesz rozwiązanie, pora na kolejny krok – jego integrację z Twoim e-commerce.

3. Integracja PXM z istniejącymi systemami e-commerce

Wdrożenie PXM najczęściej wymaga integracji systemu PIM z platformą e-commerce, systemem ERP oraz DAM, aby zapewnić płynny i automatyczny przepływ danych produktowych. Może to być Twój sklep internetowy (platforma e-commerce), system ERP (z którego pobierane są np. stany magazynowe), system DAM (biblioteka zdjęć) czy inne bazy danych. Celem jest stworzenie spójnego ekosystemu e-commerce z centralnym zarządzaniem informacją o produkcie, który umożliwia aktualizację danych w czasie rzeczywistym we wszystkich kanałach.

Oto kilka wskazówek, jak skutecznie przeprowadzić integrację:

  • Zacznij od mapowania danych produktowych między PIM, ERP i sklepem internetowym – określ kluczowe pola (np. nazwa, opis, cena, zdjęcia) i zaplanuj ich synchronizację.. Np. nazwa produktu, opis krótki, opis długi, cena, dostępność, zdjęcia, atrybuty techniczne etc. Upewnij się, że w nowym systemie PXM masz odpowiednie pola na wszystkie potrzebne informacje. Czasem konieczne może być dostosowanie schematu danych (np. dodanie pola na unikalny identyfikator produktu używany w sklepie). Rozplanuj mapowanie pól: które pole PXM odpowiada któremu polu w bazie sklepu itp.
  • Wykorzystaj dostępne integracje lub API: Sprawdź, czy wybrane narzędzie oferuje gotowe konektory do Twojej platformy e-commerce. Wiele popularnych systemów ma pluginy usprawniające integrację z Shopify, Magento, WooCommerce itp. Jeśli nie ma gotowej integracji, skorzystaj z API – większość nowoczesnych PIM/PXM ma REST API lub GraphQL, które pozwoli developerom stworzyć połączenie. Ważne jest, by integracja była automatyczna i dwukierunkowa tam, gdzie to potrzebne (np. ceny mogą być wysyłane z ERP do PXM, a opisy z PXM do sklepu).
  • Testuj na małej próbce danych: Zanim zsynchronizujesz cały katalog produktów, przeprowadź test integracji na kilku produktach. Sprawdź, czy informacje poprawnie się pojawiają we wszystkich kanałach. Czy np. opisy zachowują formatowanie, czy zdjęcia przypisują się do odpowiednich produktów, czy polskie znaki się nie „krzaczą” itd. Testy pozwolą wychwycić problemy (np. brakujące pole, różnice w kodowaniu, opóźnienia) i naprawić je, zanim zaimportujesz masowo dane.
  • Zadbaj o wydajność i harmonogramy aktualizacji: Jeśli masz dużą bazę, przemyśl, w jaki sposób i jak często będą aktualizowane dane. Czy integracja działa w czasie rzeczywistym (każda zmiana od razu wysyłana) czy raczej partiami (np. co godzinę synchronizacja, lub wyzwalana ręcznie po serii zmian)? Upewnij się, że system wytrzyma obciążenie – np. import 10 tysięcy produktów jednorazowo. Czasem lepiej rozbić takie operacje na partie. Ustal harmonogramy, np. ceny i stany magazynowe aktualizują się co 15 minut, a opisy raz dziennie jeśli były zmieniane. To zapobiegnie ewentualnym przeciążeniom.
  • Nie zapomnij o innych systemach: PXM może też integrować się z systemami marketing automation (np. dane o produktach do e-maili), z narzędziami do tworzenia katalogów drukowanych, z aplikacjami mobilnymi itp. Sporządź listę wszystkich miejsc, gdzie trafiają informacje o produktach i upewnij się, że mają one dostęp do nowego „źródła prawdy”. Być może uda się wyeliminować ręczne uaktualnianie czegoś w oddzielnym systemie dzięki automatycznej integracji.
  • Szkolenie i dokumentacja: Po technicznej integracji zadbaj, by zespół znał nowy przepływ pracy. Np. teraz opis zmienia się w systemie PXM, a nie bezpośrednio w panelu sklepu – wszyscy powinni mieć tego świadomość, by nie nadpisywać zmian. Sporządź krótką instrukcję, jak wprowadzać dane, by trafiały wszędzie tam, gdzie powinny.

Integracja bywa technicznym wyzwaniem, ale jest niezbędna, by PXM zadziałało. Dobrze przeprowadzona sprawi, że Twoje kanały sprzedaży będą jak „podłączone do kroplówki” z aktualnymi danymi produktowymi – każda zmiana natychmiast odświeży informacje dla klientów. Gdy podstawy są już gotowe, czas skupić się na tym, co zobaczy klient, czyli na treściach produktowych.


4. Optymalizacja treści produktowych

To prawdopodobnie najbardziej kreatywny i najbardziej wpływający na klientów etap wdrażania PXM. Optymalizacja treści produktowych polega na ulepszeniu wszystkich elementów prezentacji produktu, tak aby były jak najbardziej skuteczne i atrakcyjne dla odbiorcy. Oto kluczowe obszary optymalizacji treści:

  • Pisz opisy produktów, które sprzedają – zacznij od zdania przyciągającego uwagę i przedstawiającego konkretną korzyść. Używaj prostego języka, wypunktowań i wplecionych fraz kluczowych, by poprawić widoczność produktu w Google.Staraj się zawrzeć w opisie odpowiedzi na potencjalne pytania klientów. Dobre praktyki to dzielenie tekstu na krótsze akapity, używanie wypunktowań dla wymienienia cech lub korzyści oraz dodawanie nagłówków śródtekstowych, jeśli opis jest dłuższy. Pamiętaj też o SEO – wpleć naturalnie ważne słowa kluczowe, aby poprawić widoczność produktu w wyszukiwarkach, ale nie kosztem czytelności dla człowieka.
  • Wyeksponuj dane techniczne produktów w formie czytelnych tabel i list. Klient w e-sklepie musi łatwo znaleźć takie informacje jak wymiary, materiał, zgodność – to zwiększa zaufanie i ogranicza liczbę zwrotów. Jeżeli pewne cechy wymagają objaśnienia (np. technologia, skrót), dodaj krótkie wyjaśnienie w nawiasie lub sekcji FAQ na stronie produktu.
  • Zadbaj o wysokiej jakości zdjęcia produktowe w sklepie internetowym – pokazujące produkt z różnych perspektyw, w użyciu oraz w zbliżeniu. Dobrym dodatkiem są zdjęcia life-style i możliwość powiększenia szczegółów. Upewnij się, że zdjęcia są odpowiednio duże i można je powiększyć w galerii. Unikaj zdjęć katalogowych słabej jakości lub takich, gdzie produkt jest mało widoczny. Rozważ wdrożenie interaktywnych prezentacji produktów online, takich jak widoki 360°, wirtualne przymiarki (AR) czy konfiguratory. Pomagają klientowi podjąć decyzję i zwiększają konwersję.
  • Materiały wideo: multimedia potrafią znacząco zwiększyć zaangażowanie – klienci lubią zobaczyć produkt „w akcji”. Dodaj wideo produktowe w e-commerce – np. prezentację funkcji, recenzję wideo lub unboxing. Tego typu materiały zwiększają sprzedaż o nawet 30% i ograniczają zwroty. Przykładowo, pewien sklep zauważył, że produkty z dodanym filmem prezentacyjnym sprzedawały się o 6–30% lepiej niż te bez wideo. Wideo buduje też zaufanie (firma nie boi się pokazać produktu w realu) i zmniejsza liczbę zwrotów, bo klient lepiej wie, czego oczekiwać. Oczywiście produkcja wideo wymaga więcej wysiłku, ale nawet proste filmy nagrane smartfonem, np. rozpakowanie produktu (unboxing) czy prezentacja funkcji, mogą być dla klienta wartościowe.
  • Elementy interaktywne i bogate treści: W zależności od branży, rozważ wdrożenie nowoczesnych rozwiązań, które wyróżnią doświadczenie. Np. w branży meblowej czy modowej popularne są konfiguratory (klient może „zaprojektować” wariant produktu) lub rozszerzona rzeczywistość (AR), pozwalająca zobaczyć, jak sofa wygląda w salonie przez ekran telefonu. Takie bajery robią wrażenie i zwiększają szansę, że klient zakocha się w produkcie przed zakupem. Oczywiście nie każdy e-sklep potrzebuje AR – wybierz to, co ma sens dla Twoich produktów.
  • Utrzymuj spójny styl komunikacji w opisach produktów w sklepie internetowym – to wzmacnia identyfikację marki i profesjonalny odbiór Twojej oferty. Ustal jednolity ton głosu opisów – np. czy piszesz na „Ty” czy per „Państwo”, czy styl jest luźny i entuzjastyczny, czy bardziej formalny. Staraj się, aby wszystkie opisy brzmiały spójnie, jakby pisała je jedna osoba (nawet jeśli stoi za tym zespół). To buduje profesjonalizm. Wykorzystaj też elementy brandingowe – np. unikalne ikony dla cech produktu, kolory zgodne z identyfikacją wizualną, itp., aby strony produktowe były niepowtarzalne.
  • Zadbaj o kompletną kartę produktu w sklepie online – zawierającą opisy, zdjęcia, specyfikacje, FAQ, pliki PDF, rekomendacje powiązanych produktów i sekcje porównawcze. Im więcej informacji, tym wyższa konwersja.


Optymalizując treści produktowe, myśl jak klient. Wejdź w jego buty i prześledź doświadczenie: czy po przeczytaniu opisu i obejrzeniu zdjęć sam kupiłbyś ten produkt? Czego ewentualnie Ci brakuje? Celem jest stworzenie stron produktowych tak kompletnych i przekonujących, aby klient nie musiał się zastanawiać ani szukać informacji gdzie indziej. To właśnie sedno PXM – dopracowane doświadczenie wokół produktu.

5. Personalizacja doświadczeń użytkowników

Po stworzeniu atrakcyjnych kart produktów czas na personalizację doświadczenia zakupowego w sklepie internetowym – to element, który może znacząco zwiększyć konwersję i lojalność klientów. W dzisiejszych czasach klienci są przyzwyczajeni, że marki starają się dopasować ofertę do ich potrzeb – od spersonalizowanych rekomendacji po indywidualne promocje. Aż 71% konsumentów oczekuje, że marki będą dostarczać spersonalizowane interakcje. Warto więc wykorzystać dane o klientach, by również doświadczenie produktowe było bardziej „szyte na miarę”.

Kilka sposobów na personalizację w e-commerce:

  • Rekomendacje produktowe dostosowane do klienta: To chyba najpopularniejsza forma personalizacji. Wykorzystaj historię przeglądania i zakupów, aby proponować klientowi produkty, które mogą go zainteresować. Np. sekcja „Produkty polecane dla Ciebie” na stronie głównej czy „Inni klienci oglądali również” na karcie produktu. Dobrze działają też bloki „Pasuje do ...” – np. klient ogląda kurtkę, więc pokaż mu spodnie do kompletu. Nowoczesne silniki rekomendacyjne (często wsparte AI) potrafią analizować zachowania i dynamicznie dopasowywać te sugestie. Dzięki temu każdy użytkownik może widzieć nieco inny, dostosowany do siebie zestaw produktów.
  • Personalizacja treści na stronie: Jeśli masz informacje o użytkowniku (np. jest zalogowany i znasz jego imię, poprzednie zakupy czy preferencje), możesz subtelnie zmieniać treść strony. Przykładowo, powitanie typu „Witaj ponownie, Anno!” albo komunikat „Mamy dla Ciebie specjalną ofertę na produkt, który oglądałeś ostatnio”. Możesz też sortować recenzje tak, by najpierw pokazać te od klientów o podobnym profilu do oglądającego (choć to już zaawansowane). PXM może polegać również na dostosowaniu elementów graficznych – np. baner na stronie głównej wyświetla różne produkty w zależności od zainteresowań użytkownika (sport, moda, elektronika).
  • E-maile transakcyjne i marketingowe z danymi PXM: Personalizacja to nie tylko sam sklep. Wykorzystaj dane produktowe do tworzenia lepszych e-maili. Np. po porzuceniu koszyka wyślij klientowi maila z przypomnieniem i pokaż zdjęcia oraz nazwy produktów z jego koszyka. Albo po zakupie zaproponuj akcesoria uzupełniające do kupionego produktu. Jeśli PXM jest dobrze wdrożone, wszelkie te treści pobiorą aktualne dane (nazwy, zdjęcia, ceny) prosto z systemu, więc nie musisz ich ręcznie wklejać.
  • Reguły personalizacji na stronie produktu: Możesz pokusić się o dynamiczne treści na samej karcie produktu. Np. jeśli klient jest nowy, wyświetl baner „Darmowa dostawa przy pierwszym zamówieniu!”. Jeśli oglądał już dany produkt kilka razy, pokaż komunikat „Ten produkt cieszy się dużym zainteresowaniem” lub „Zostało ostatnie 5 sztuk” (tylko jeśli to prawda – bądź fair). Chodzi o to, by komunikaty rezonowały z sytuacją klienta. Innym przykładem personalizacji jest zmiana kolejności sekcji – np. klient techniczny może chcieć widzieć od razu specyfikację, a ogólny odbiorca – opis marketingowy. Jeśli rozpoznasz typ użytkownika, możesz odpowiednio wyeksponować to, co dla niego najważniejsze.
  • Segmentacja zamiast indywidualizacji: Jeśli pełna personalizacja 1-do-1 wydaje Ci się trudna, zacznij od segmentów. Podziel klientów na kilka grup (np. kategorie zainteresowań, klienci powracający vs nowi, klienci wysokowartościowi) i twórz doświadczenie pod segment. To ułatwia przygotowanie treści (bo nie jest ich nieskończenie wiele, tylko np. 3-5 wariantów), a wciąż daje lepsze efekty niż komunikat jednakowy dla wszystkich.

Pamiętaj, aby w personalizacji zachować umiar i etykę. Pamiętaj, że etyczna personalizacja w e-commerce buduje zaufanie. Skup się na wartościowych sugestiach i subtelnych podpowiedziach, zamiast nadmiernego profilowania. Unikaj zbyt bezpośrednich odniesień do prywatnych danych. Lepiej sprawdzą się trafione rekomendacje niż komunikaty w stylu „Mieszkasz w Warszawie? Oto coś dla warszawiaków” 😉. Wdrażając personalizację, zawsze testuj jej wpływ – czy rzeczywiście podnosi konwersje, czy może jakiś segment reaguje gorzej. Dobrze zrobiona personalizacja zwiększa sprzedaż i zadowolenie klientów, źle zrobiona – może irytować. Dlatego w PXM nastawionym na personalizację, analizuj reakcje użytkowników i dostosowuj strategię na bieżąco.

6. Testowanie i ciągła optymalizacja

Wdrożenie PXM to proces, który nigdy się tak naprawdę nie kończy. E-commerce i oczekiwania klientów ciągle się zmieniają, dlatego ostatnim, ale bardzo ważnym krokiem jest przyjęcie podejścia ciągłego doskonalenia. Oznacza to regularne testowanie, mierzenie efektów i wprowadzanie usprawnień w doświadczeniu produktowym.

Jak to robić w praktyce?

  • Monitoruj wskaźniki skuteczności treści produktowych w sklepie internetowym – np. współczynnik konwersji, czas na stronie, liczba kliknięć „dodaj do koszyka” i zmiany po edycji opisów. Monitoruj współczynnik konwersji na stronach produktowych (czy wzrósł tam, gdzie poprawiłeś treści?), czas spędzony na stronie, współczynnik odrzuceń (bounce rate) czy liczbę dodawań do koszyka. Patrz też na twarde dane jak sprzedaż danego produktu przed i po zmianach. Jeśli wdrożyłeś system PXM, możliwe że oferuje on też analizy – np. gdzie brakuje danych, które produkty nie mają zdjęć itp., co podpowie kolejne działania.
  • Wdrażaj testy A/B opisów produktów w e-commerce, aby porównać różne wersje tekstów, zdjęć i nagłówków. Testuj pojedyncze zmienne i analizuj, które warianty podnoszą konwersję. Możesz np. przetestować dwa warianty opisu produktu – jeden krótszy, drugi dłuższy; albo dwa różne zdjęcia główne – produkt na białym tle vs w użyciu. Ruch klientów zostaje losowo podzielony i każda grupa widzi inny wariant, a Ty po pewnym czasie porównujesz wyniki (konwersje, kliki „Dodaj do koszyka” itp.). Testy A/B pozwalają odkryć preferencje klientów. Ważne, by testować jedną zmienną na raz, inaczej nie będziesz wiedzieć, co spowodowało różnicę. Istnieją narzędzia do testów A/B (np. Google Optimize – choć jego darmowa wersja została wycofana w 2023, są inne rozwiązania), ale nawet prostą ręczną analizą możesz coś porównać, dzieląc asortyment na pół i obserwując wyniki.
  • Zbieraj opinie i feedback: Nie poprzestawaj na danych ilościowych. Słuchaj klientów – czy to przez opinie w sklepie, maile do obsługi czy nawet ankiety po zakupach. Jeśli mimo ulepszeń pojawiają się uwagi, że czegoś brakowało w informacji o produkcie, potraktuj to jako cenną wskazówkę. Możesz dodać na stronie produktu przycisk „Czy opis był pomocny?” albo opcję zgłaszania uwag – zaangażowani klienci czasem wskażą, że np. „brakuje informacji o tym, czy produkt X zawiera składnik Y”. Takie uwagi są na wagę złota.
  • Analizuj zachowanie na stronie: Wykorzystaj narzędzia analityczne do obserwacji, jak użytkownicy zachowują się na stronach produktowych. Mapy cieplne (heatmapy) pokazujące, gdzie klikają i jak daleko scrollują, nagrania sesji użytkowników (np. narzędzia typu Hotjar) czy choćby Google Analytics mogą ujawnić ciekawe rzeczy. Np. jeśli większość użytkowników nie przewija opisu do końca, bo najważniejsze info jest na górze – OK. Ale jeśli widzisz, że prawie nikt nie klika w zakładkę „Specyfikacja techniczna”, to może lepiej pokazywać specyfikację od razu bez zakładek? Albo odwrotnie – jeśli sekcja FAQ jest często przeglądana, może warto dodać więcej pytań i odpowiedzi. Obserwuj i reaguj.
  • Aktualizuj i wzbogacaj treści: Świat się zmienia, Twoje produkty też. Wprowadzaj aktualizacje treści zawsze, gdy coś się zmieni w ofercie – nowa wersja produktu, zmieniony skład, nowy certyfikat jakości – to wszystko musi trafić do informacji dla klienta. Ponadto, systematycznie wzbogacaj content. Możesz zaplanować np. że co kwartał przeglądasz top 50 najlepiej sprzedających się produktów i zastanawiasz się, co jeszcze można tam dodać (np. nowe zdjęcia, film z opinią influencera, itp.). Albo skupiasz się na produktach, które mają słabszą sprzedaż i próbujesz ulepszyć ich prezentację, by zwiększyć atrakcyjność.
  • Używaj funkcji analityki PXM (jeśli dostępne): Niektóre platformy PXM oferują dedykowane moduły analityczne – np. wskazujące, które produkty mają brakujące informacje, gdzie opis jest za krótki, porównujące Twoje dane z benchmarkami rynkowymi itp. Wykorzystaj te wskazówki. Być może dowiesz się, że np. dodanie dwóch dodatkowych zdjęć do kategorii elektronika wyraźnie koreluje ze wzrostem konwersji, albo że pewna kategoria ma dużo zwrotów z powodu niezrozumienia wymiarów – więc może lepsza infografika z wymiarami?
  • Optymalizuj również proces wewnętrzny: Ciągła optymalizacja dotyczy nie tylko samego frontu dla klienta, ale i zaplecza. Obserwuj, jak Twój zespół radzi sobie z nowymi narzędziami PXM. Jeśli gdzieś pojawiają się opóźnienia lub błędy, pomyśl, jak usprawnić workflow. Może potrzebne są dodatkowe szkolenia? A może pewne pola w PIM warto oznaczyć jako obowiązkowe, żeby nikt nie zapomniał uzupełnić ważnej informacji przed publikacją? Proces zarządzania informacją też można usprawniać.

Najważniejsze jest podejście, że zawsze może być lepiej. PXM to nie projekt typu „zrób i zapomnij”, tylko ciągłe dostosowywanie się do klientów. Firmy, które osiągają najlepsze rezultaty, traktują PXM jako stały element strategii, a nie jednorazowe wdrożenie. Regularne testy i optymalizacje sprawią, że Twoje doświadczenia produktowe będą z czasem coraz bliższe ideałowi – a to przełoży się na stale rosnącą konwersję, zadowolenie klientów i przewagę konkurencyjną.

Najczęstsze błędy przy wdrażaniu PXM i jak ich unikać

Wdrażając PXM, warto uczyć się na cudzych błędach, by samemu ich nie powtórzyć. Oto lista popularnych pułapek, w które wpadają firmy podczas implementacji zarządzania doświadczeniami produktowymi – wraz z poradami, jak ich uniknąć:

  • Brak jasno określonej strategii i właściciela projektu – Często firmy rzucają się w wir wdrożenia PXM bez wypracowania konkretnej strategii: co chcemy osiągnąć, jakie KPI poprawić, kto za co odpowiada. To błąd. Jak uniknąć: Już na starcie wyznacz product ownera lub koordynatora PXM, który weźmie odpowiedzialność za projekt. Zdefiniuj cele (np. zwiększenie konwersji o X%, skrócenie czasu tworzenia opisów, redukcja zwrotów o Y%) oraz opracuj plan działania (mapę drogową kroków, podobną do opisanych powyżej). Zaangażuj kluczowe działy – IT, e-commerce, marketing, obsługę klienta – by pracowały razem. Jasna strategia i podział ról zapewni, że wszyscy „grają do jednej bramki”.
  • Niedostateczna jakość i spójność danych wyjściowych – Wdrożenie super narzędzia nic nie da, jeśli dane produktowe są błędne lub niekompletne. Popularnym błędem jest import do nowego systemu starych, niezweryfikowanych danych i „śmieciowe dane w PXM to śmieciowe dane dla klienta”. Jak uniknąć: Zanim zaimportujesz dane do PIM/PXM, przeprowadź porządki. Popraw oczywiste błędy, uzupełnij brakujące kluczowe atrybuty (np. brakujące wymiary, zdjęcia), ujednolić nazewnictwo (czy piszemy „cm” czy „cm.” – drobiazg, ale ważny dla spójności). Możesz zrobić pilotaż na mniejszej części asortymentu – dopieścić dane np. dla jednej kategorii – by zobaczyć proces end-to-end, a dopiero potem skalować na resztę produktów. Ważne też, by ustanowić standardy danych – np. formaty wpisywania wymiarów, dat, pisownię nazw własnych – i przeszkolić zespół, żeby wszyscy trzymali się tych ustaleń.
  • Źle dobrane narzędzie lub partner wdrożeniowy – Czasem firma wybiera zbyt rozbudowany (a drogi) system, którego później nie wykorzystuje, albo odwrotnie – tani półśrodek, który nie spełnia potrzeb. Bywa też, że wdrożenie prowadzi niedoświadczony zespół i projekt się przeciąga lub kończy połowicznym sukcesem. Jak uniknąć: Dokonaj solidnej analizy wymagań przed wyborem. Wypisz, jakie funkcje są Ci naprawdę potrzebne, ile masz SKU, ilu użytkowników będzie korzystać z systemu, jakie integracje są must-have. Na tej podstawie porównaj dostępne rozwiązania. Zapytaj o referencje od firm o podobnej wielkości. Jeśli brakuje Ci kompetencji technicznych, rozważ zaangażowanie partnera wdrożeniowego (firmy specjalizującej się we wdrażaniu PIM/PXM). Wybierając partnera, sprawdź jego doświadczenie – poproś o case study, referencje. Nie bój się zadawać szczegółowych pytań i prosić o demo rozwiązania na Twoich danych. Lepiej poświęcić więcej czasu na wybór, niż potem borykać się z narzędziem, które nie pasuje.
  • Pomijanie testów i szkoleń użytkowników – Błędem jest założenie, że „jakoś to będzie” i po instalacji systemu od razu wrzucenie całego zespołu w nowe środowisko bez odpowiedniego przeszkolenia. To prowadzi do frustracji, błędów w danych i braku akceptacji dla zmiany. Jak uniknąć: Zaplanuj fazy testowe – np. najpierw zespół projektowy testuje wszystko na kilku produktach (scenariusze: dodanie nowego produktu, aktualizacja opisu, publikacja na stronę, itp.), potem zrób testy z udziałem przyszłych użytkowników (np. niech specjaliści ds. contentu spróbują wprowadzić opis w nowym systemie i zgłoszą uwagi). Wykryte problemy rozwiąż przed startem. Następnie przeprowadź szkolenia – najlepiej praktyczne warsztaty – dla wszystkich, którzy będą korzystać z PXM. Daj ludziom czas na oswojenie się z narzędziem. Stwórz też dokumentację lub skrócone „checklisty” czynności, żeby każdy wiedział, jak wykonać typowe zadania. Im lepiej przygotujesz zespół, tym płynniej pójdzie praca po wdrożeniu.
  • Traktowanie PXM jako jednorazowego projektu – Wiele firm popełnia błąd myśląc, że po wdrożeniu systemu i jednorazowej aktualizacji opisów praca jest zakończona. Tymczasem nic bardziej mylnego – świat e-commerce pędzi naprzód i osiadanie na laurach szybko zniweczy osiągnięte efekty. Zmień myślenie – PXM to ciągły proces. Już na etapie planowania uwzględnij, że będziesz potrzebować stałych zasobów (ludzi, czasu) na utrzymanie i rozwój treści produktowych. Ustal cykliczne przeglądy jakości contentu, monitoruj KPI na bieżąco. Wprowadź PXM do kultury firmy: np. nagradzaj zespół za pomysły na ulepszenia opisów, dziel się wynikami (wzrost sprzedaży dzięki lepszemu contentowi – to świetna motywacja!). Unikniesz w ten sposób sytuacji, gdzie po początkowym zrywie wszystko wraca do starych nawyków.

Unikanie powyższych błędów zwiększy szanse, że wdrożenie PXM w Twojej firmie przebiegnie sprawnie i z sukcesem. Pamiętaj, że każde wdrożenie jest nieco inne – warto być czujnym i reagować na pojawiające się wyzwania na bieżąco. A jeśli zdarzy się potknięcie, traktuj je jako lekcję i doświadczenie na przyszłość.

Przykłady firm, które z sukcesem wdrożyły PXM

Nic tak nie przekonuje, jak realne przykłady. Oto dwa case studies znanych marek, które zainwestowały w zarządzanie doświadczeniem produktowym i osiągnęły wymierne korzyści.

Przykład 1: Sklep sprzedający obuwie przez internet – bogatsze treści to wyższa sprzedaż. Jeden z największych sklepów obuwniczych online, już lata temu postawił na ulepszanie doświadczeń produktowych. Wprowadzili m.in. krótkie filmy wideo prezentujące buty – pokazujące produkt na modelu, omawiające jego cechy. Efekty były imponujące: według analiz, produkty, przy których zamieszczono takie wideo, notowały od 6% do nawet 30% większą sprzedaż niż podobne bez filmów. To potwierdziło, że inwestycja w bogatsze treści (jak video) przekłada się na realny wzrost konwersji. Dodatkowo sklep ten słynie z bardzo rozbudowanych opisów i dużej liczby zdjęć każdego produktu, co minimalizuje ryzyko, że klient kupi coś, nie będąc pewnym, czego się spodziewać. W rezultacie firma zbudowała ogromną lojalność klientów – kupujący ufają, że dostaną dokładnie to, co zobaczyli online.

Przykład 2: Sklepy z artykułami biurowymi – transformacja cyfrowa z PXM w roli głównej. Pewna sieć sklepów z artykułami biurowymi w Kanadzie przeszła kompleksową transformację swojego biznesu e-commerce, a u podstaw zmian leżało właśnie ulepszenie doświadczeń produktowych. Firma zdecydowała się wymienić cały stos technologiczny i wdrożyć nowoczesny system PIM/PXM, aby zapewnić spójną prezentację oferty we wszystkich kanałac. Przeorganizowano procesy wewnętrzne i sposób zarządzania treściami - zmieniając podejście zespołów do myślenia „customer-first”. Rezultaty były odczuwalne bardzo szybko. W sieci tej znacząco skrócił się czas wprowadzania nowych produktów na rynek (time-to-market) dzięki usprawnionemu zarządzaniu danym. Zamiast wielu dni ręcznego koordynowania informacji do różnych katalogów i stron, nowe produkty pojawiały się błyskawicznie we wszystkich kanałach. Pozwoliło to szybciej reagować na trendy i potrzeby klientów. Dodatkowo poprawiła się jakość i atrakcyjność opisów, co przełożyło się na wzrost współczynnika konwersji online. Firma podkreśla, że centralizacja i ulepszenie doświadczeń produktowych stały się kamieniem węgielnym ich sukcesu w transformacji cyfrowej, otwierając drogę do dalszego wzrostu.

Jak widać, zarówno mniejszy sklep internetowy nastawiony na konsumentów (obuwie), jak i duży detalista wielokanałowy (materiały biurowe) zyskali realne korzyści dzięki skupieniu się na PXM. Przykłady te potwierdzają, że niezależnie od branży, lepsze doświadczenie produktowe przekłada się na wyniki – czy to wyższą sprzedaż, czy sprawniejsze operacje i szybsze wprowadzanie nowości.

Podsumowanie i rekomendacje

Era, w której wystarczyło wrzucić byle jaki opis produktu do sklepu internetowego, dawno minęła. Dziś wygrywają ci gracze e-commerce, którzy potrafią dostarczyć klientom wyjątkowe, spójne i przekonujące doświadczenia produktowe. Product Experience Management (PXM) to właśnie strategia i zestaw praktyk, które Ci to umożliwiają. Wdrożenie skutecznego PXM oznacza połączenie ludzi, procesów i technologii w jednym celu: zachwycić klienta produktem zanim jeszcze ten trafi do jego rąk.

Kluczowe wnioski, które warto zapamiętać:

  • PXM = właściwa informacja + właściwy kontekst. Upewnij się, że Twoi klienci zawsze otrzymują komplet potrzebnych informacji o produkcie, podanych w atrakcyjny sposób i dopasowanych do kanału, z którego korzystają. To buduje zaufanie i ułatwia decyzję o zakupie.
  • Inwestycja w PXM się opłaca. Lepsze doświadczenia produktowe prowadzą do wymiernych rezultatów: wyższej konwersji, większej wartości koszyka, mniejszej liczby zwrotów, a także do wzrostu lojalności klientów i wartości marki. Przykłady liderów rynku pokazują, że to działa w praktyce.
  • Wdrożenie wymaga planu i odpowiednich narzędzi. Przed rozpoczęciem prac zbadaj, gdzie masz luki, wybierz narzędzia (PIM/PXM) dopasowane do Twoich potrzeb i zintegrowane z Twoim sklepem, i zaangażuj zespół we wspólny cel. Nie bój się zmian procesów – to część transformacji.
  • Content is king – treści produktowe mają moc. Zainwestuj czas i kreatywność w tworzenie opisów, zdjęć, wideo i innych materiałów, które wyróżnią Twoje produkty. Pokazuj nie tylko co sprzedajesz, ale dlaczego klient tego potrzebuje i jak produkt rozwiąże jego problem lub ulepszy życie.
  • Ucz się i ulepszaj ciągle. PXM to podróż bez mety. Wykorzystuj dane, testuj nowe pomysły, pytaj klientów o zdanie – i usprawniaj swoje strony produktowe krok po kroku. Każda iteracja może przynieść kolejne wzrosty konwersji.

Na koniec, kilka rekomendacji na start – jak zacząć, aby szybko zobaczyć efekty:

  1. Wybierz pilotażowy obszar: Zamiast od razu porywać się na cały asortyment, wybierz jedną kategorię lub grupę produktów, na których przetestujesz podejście PXM. Np. weź 20 najpopularniejszych produktów i dopieść ich prezentację zgodnie z powyższymi krokami. Zmierz wyniki przed i po – to da Ci namacalny dowód wartości PXM i przekona resztę firmy do dalszych inwestycji.
  2. Zainwestuj w szkolenie zespołu contentowego: Nawet bez drogiego systemu, możesz od razu poprawić jakość informacji, jeśli ludzie tworzący opisy zrozumieją zasady PXM. Przeszkol ich z najlepszych praktyk pisania opisów, prezentacji korzyści, doboru zdjęć. Daj im też feedback z analityki (np. „patrzcie, po zmianie opisu tego produktu sprzedaż wzrosła o 15%”). To zmotywuje do dalszej pracy.
  3. Wykorzystaj istniejące dane i opinie: Na start popraw niskowiszące owoce – np. przejrzyj najczęstsze pytania klientów do produktów i od razu uwzględnij odpowiedzi w opisach/FAQ. Albo znajdź produkty o ponadprzeciętnej liczbie zwrotów – sprawdź dlaczego i uzupełnij brakujące informacje w ich opisach. Takie działania mogą szybko ograniczyć problemy i pokazać efekt (np. mniej zapytań do BOK, mniej zwrotów).
  4. Znajdź inspiracje u najlepszych: Rozejrzyj się, jak robią to liderzy – zarówno w Polsce, jak i globalnie. Wejdź na stronę Apple, Ikei czy Amazonu i zobacz, jak prezentują produkty. Poszukaj elementów, które możesz zaadaptować u siebie (oczywiście na miarę możliwości). Nie chodzi o kopiowanie, ale o naukę, co działa dobrze.
  5. Myśl jak klient – i baw się tym! PXM to też zabawa w kreatywność. Testuj różne sposoby prezentacji produktów, eksperymentuj z nowymi formatami (może krótki quiz pomagający dobrać produkt?). Im bardziej wcielisz się w rolę klienta i dostarczysz mu wartość, tym lepsze osiągniesz rezultaty.

Podsumowując, skuteczne PXM w e-commerce to połączenie technologii, dobrych danych i świetnego contentu, doprawione sporą dawką empatii wobec klienta. Zacznij od małych kroków, konsekwentnie realizuj plan i obserwuj wyniki. Pierwsze sukcesy (np. wzrost konwersji na pilotowanych produktach) dodadzą Ci skrzydeł do dalszych działań. W dzisiejszym konkurencyjnym rynku to właśnie doświadczenie produktu może być tym, co zadecyduje, że klient wybierze Twoją ofertę. Wdrożenie PXM to wyzwanie, ale też ogromna szansa – chwyć ją, a z pewnością szybko zobaczysz efekty w postaci zadowolonych klientów i rosnącej sprzedaży. Powodzenia